Fotografia to bardzo szybko rozwijająca się dziedzina. Na pewno jeśli jesteś fotografem, bardzo dobrze wiesz, że oprócz praktyki i zdobywania doświadczenia, czasami trzeba wrócić do teorii i zorientować się w najnowszych trendach. Zainspirować się, poczytać. Wiedzę możesz czerpać z bardzo wielu źródeł, od czasopism branżowych, przez coraz popularniejsze blogi o fotografii amatorskiej lub profesjonalnej, aż do książek. Dziś porozmawiamy właśnie o nich.
Modeling to w tej chwili jedna z bardziej dochodowych gałęzi fotografii. Dlatego warto o niej poczytać, nawet jeśli nie do końca się tym zajmujesz. Billy Pergam wydał książkę pod tytułem „Fotografowanie modelek. Techniki pozowania” i jest poświęcona ona fotografii pozowania. Autor zaznacza, że chciałby uświadomić fotografów, jak unikać błędów podczas sesji zdjęciowych i w możliwie jak najlepszy sposób zaprezentować modelkę. Książka jest sowicie opatrzona przykładowymi fotografiami, a oprócz tego autor bardzo dużo opowiada o samym pozowaniu. Podpowiada, na jakich elementach zdjęć zdecydowanie warto się skupić, jak zrobić zdjęcia na okładkę magazynów czy do reklamy (tak, aby modelka była dobrze wyeksponowana, ale w fotografii było również miejsce na tekst reklamowy) oraz radzi również w podstawowych kwestiach kompozycji zdjęć, wykorzystywania perspektywy i koloru do zdjęcia. Pergam poświęcił również cały rozdział na udzielanie porad początkującym fotografom, którzy mają do czynienia z sesjami wizerunkowymi w fotografii komercyjnej.
Nawet jeśli nie do końca dotyczy tego, czym się zajmujesz, porady w niej zawarte możesz wykorzystać np. w fotografii ślubnej czy imprezowej.
Scott Kelby napisał książkę, po którą z powodzeniem może sięgnąć każdy początkujący fotograf, który zaczyna swoją przygodę ze światłem. „Oświetlenie portretowe. Warsztaty ze Scottem Kelbym” zawierają wiele praktycznej wiedzy, a konkretnie scenariuszy sesji zdjęciowych, od tych, na których uwiecznia się bardzo proste portrety bez dodatkowego światła, przez portrety plenerowe, które doświetlamy reporterskimi lampami, aż do robienia portretów sportowcom. Kelby opowiada o swoim doświadczeniu i chętnie dzieli się użyteczną wiedzą. Zaczyna od samego początku, czyli od podstaw posługiwania się lampą błyskową, blendą, o pracy ze światłem zastanym czy światłem studyjnym, by dojść do różnych wariacji i eksperymentów ze światłem. Warto zapoznać się z tą pozycją, ponieważ często, kiedy zaczynamy robić zdjęcia nie doceniamy roli światła, a to przecież ono najpiękniej maluje fotografie! Do książki dołączona jest też płyta DVD, na której autor zawarł dużo przydatnych informacji.